Ile Twoje dziecko rozumie z telewizji?

Przemysł programów dla najmłodszych dzieci, włączając w to niemowlęta, rośnie w zastraszającym tempie. Coraz więcej rodziców ułatwia sobie codzienne przewijanie czy karmienie puszczając pociesze kolorową bakę na DVD. Często jest to również rodzicielski sposób na zdobycie kilku minut dla siebie bądź na prace domowe, takie jak gotowanie czy sprzątanie. Ale czy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę rozumie Wasze dziecko, wlepiając wzrok z telewizyjny ekran? Najmniejsze dzieci nie są w stanie rozróżnić ani kształtów ani większości kolorów. Puszczanie im zatem programów w telewizji czy na DVD nie ma sensu, pomimo, że wzrok rozwija się u nich bardzo szybko, dopiero w okolicach trzeciego roku życia uzyskuje pełną sprawność. Naukowcy przyjmują, że dopiero sześciomiesięczne dziecko jest w stanie oglądać telewizję – zaczyna wtedy rozpoznawać przedmioty na ekranie, a nawet przewidywać ich ruch. Jednak dopiero półtoraroczne dzieci są zdolne do zrozumienia tego, co się dzieje na ekranie. Co ciekawe, dzieci w tym wieku zdecydowanie wolą obserwować prawdziwe życie niż oglądać telewizję – ta sama scenka, pokazana w telewizji i odegrana „na żywo” przed dzieckiem będzie o wiele atrakcyjniejsza w drugim wariancie. Dopiero dwulatek jest w stanie śledzić dialogi, jednak rozumienie relacji pomiędzy poszczególnymi scenami przychodzi jeszcze później. Nadal uważasz, że bajka na dobranoc to dobry pomysł?