Z pewnością istnieją takie telewizory, których jakość przy cenie w ogóle się nie równa. Na taki rzeczy warto zwracać uwagę i poradzić się pomocy w sklepie przy wyborze, aby nie naciąć się na jakiś lewy sprzęt. Oto kilka ciekawych dobrych i złych przykładów. Pierwszym był telewizor LG Infinia, który w momencie wprowadzenia był prawdziwą rewolucją nie tylko ze względu na stylistykę, ale też ze strony technicznej. W cienkiej obudowie producentom udało się zmieścić pełne podświetlenie diodowe z układem strefowego wygaszania co dało znakomity kontrast. Cena wynosi od 4500-4600 zł. Pieniędzy nie warto inwestować w model LG 50PJ550. Powodem jest ciemna szarość zamiast czerni, niski współczynnik kontrastu i co najgorsze nieco rozmyty obraz. Cena sięga do 2800 zł, ale nawet taka suma nie jest warta tego modelu. Dobrym przykładem jest Panasonic TX-P42V20E, który pomimo upływu czasu i wprowadzenia nowej serii nadal broni się wysoką jakością obrazu. Ponadto ten model oferuje wiele zalet takich jak dobrą rozdzielczość obiektów ruchomych oraz ponadprzeciętną plastyczność obrazu. Całość dopełnia solidna obudowa oraz pilot z dużymi wygodnymi przyciskami. Kiedy model wchodził na rynek kosztował ponad 5000 zł natomiast obecnie jego cena wynosi 3300 zł. Uważać trzeba na model UE46C9000 firmy Samsung. Jakość obrazu nie jest wybitna, bowiem pomimo świetnej przejrzystości, wysokiej rozdzielczości czerń jest zbyt szara.